Z samego rana nic się nie zapowiadało, piękny jesienny poranek, słoneczko świeciło nam w okna, aż tu na trzeciej lekcji odezwał się sygnał alarmowy. Przez nieuwagę doszło do z adymienia w gabinecie pani pedagog. Doszło do szybkiej ewakuacji uczniów, nauczycieli i obsługi. Zawyły syreny na miejscowej remizie. Po chwili na teren szkoły wjechały dwa auta baszkowskiej straży pożarnej. Po raporcie odebranym przez panią dyrektor od nauczycieli wiedzieliśmy, że brakuje nam jednej osoby. Taką też informację pani dyrektor przekazała dowódcy akcji, że gdzieś na terenie szkoły znajduje się jedna osoba. Strażacy ubrani w aparaty ochrony dróg oddechowych, weszli dwoma rotami do budynku szkoły. Wcześniej rozwinęli też linie gaśnicze. Po sprawdzeniu pomieszczeń okazało się, że znaleziono nauczycielkę. Strażacy wynieśli osobę poszkodowaną i przekazali innej rocie. Na szczęście to scenariusz ćwiczeń przeciw ewakuacyjnych jakie miały miejsce dziś w naszej szkole.

Dziękujemy Strażakom z OSP w Baszkowie, za pomoc w tak ważnych dla nas ćwiczeniach.