Trzy intensywne w atrakcje dni spędziła w Łodzi klasa 4. 10 czerwca wyruszyliśmy pociągiem do samego centrum Polski, by poznać choć odrobinę miasto dość rzadko wybierane na cel kilkudniowych wycieczek. I uczciwie możemy wszystkich przekonać, że to błąd! Łódź to miasto pełne tajemnic, z niesamowicie ciekawą historią, którą przybliżyła nam pierwszego dnia pani przewodnik. Zrobiliśmy spacer dłuuuugi jak sama Piotrkowska, przejrzeliśmy się w ścianach niezwykłego podwórka w Pasażu Róż i zagraliśmy w grę terenową o historii łódzkiego centrum kultury i rozrywki - Manufaktury. Pierwszy dzień zakończył się dla wszystkich niezwykłym doświadczaniem praw nauki w Experymentarium oraz bitwą drużyn w Laser Game Arena - dwóch niezwykłych atrakcjach Manufaktury. Również drugi dzień wycieczki upłynął pod hasłem nauki, bowiem zwiedziliśmy Centrum Nauki i Techniki EC1. Uczestniczyliśmy w warsztatach chemicznych i fizycznych, wysłuchaliśmy niezwykłej opowieści o Układzie Słonecznym w planetarium i obejrzeliśmy wystawy naukowe, a na koniec wizyty wdrapaliśmy się na punkt widokowy, z którego rozciągała się przepiękna panorama miasta. Ostatni dzień poświęciliśmy naturze - w Zoo i Orientarium uczestniczyliśmy w pasjonujących warsztatach o zwierzęcych zmysłach: wszystko, co do tej pory wiedzieliśmy o zwierzętach okazało się bzdurą! Uczestniczyliśmy w kąpieli słoni i poznaliśmy urocze zwierzaki, m.in. Domino - pięciomiesięcznego żyrafka. Wróciliśmy do domu zmęczeni, ale bogatsi w nową wiedzę i doświadczenia życia w wielkim mieście - rodzinnym mieście Misia Uszatka, Plastusia, Misia Colargola i wielu innych bohaterów pięknych polskich dobranocek!